Po norwesku

Po dłuższej przerwie przychodzę ze swetrem norweskim. Myślę, że większość z Nas zna ten motyw ale ja wykonuję go u siebie po raz pierwszy.

Frozen

I przychodzi ten moment, gdy trzeba przegrupować szafę i  zaopatrzyć ją w gadżety zimowe. Apaszki idą w kąt, a czapki i szaliki to podstawa. Na nic zdają się pastelowo-kwieciste zdobienia. Cytując klasyka: „Winter is coming.”

Pastelowe, nimbusowe, kwiatowe

Zima zbliża się wielkimi krokami, ale moje paznokcie walczą. Pastelowo, kwiatowo, a co. Zimo, daj nam jeszcze trochę słońca.

Rajstopki

Jak wskazuje tytuł posta, dzisiaj zobaczycie moją wersję rajstopowo-koronkowych paznokci.

Wiosna Panie tej jesieni

Pomimo pojawienia się napisu „listopad” w kalendarzu, pogoda cały czas dopisuje, więc i ja rękami i nogami bronię się przed jesiennymi kolorami na paznokciach. W związku z tym dzisiaj będzie kolorowo i radośnie.

No i się potłukły

Z nadejściem jesieni mój mózg zaczyna zauważać w Helmerze lakiery fioletowe, szare, beżowe i bordowe. Tak, oczywiście że je posiadam, tylko wiosną i latem wyjątkowo do mnie nie przemawiają. Dlatego dzisiaj zobaczycie wariację na temat fioletów.

mySTALOWAlova

W dzisiejszej notce miałam przedstawić Wam tylko nowy lakier od Wibo w kolorze stalowym. Zdecydowałam się jednak na mix, w którym użyłam między innymi powyższego lakieru.

Water marble wieczorową porą

Powiem Wam, że ostatnio każdy nowy lakier kończy nad miseczką z wodą w celu sprawdzenia czy nadaje się do water marble. Nie inaczej postąpiłam z nowym Wibo WOW Glamour Satin. I wiecie co?

Wibo WOW Glamour Satin

Notka z małym opóźnieniem, ale usprawiedliwię się tym, że na 3 dni Netia pozbawiła mnie internetu (źli, niedobrzy, bu bu bu). Przedstawię Wam dzisiaj kolejny lakier z nowości Wibo.

Piaskowe kwiaty

Za oknem jesień, a u mnie wspomnienie lata czyli kolorowe kwiatuszki. Może w wersji nietypowej, bo w połączeniu w piaskami, ale ja je po prostu uwielbiam.

Lilijki

Dzisiaj pokażę wam zdobienie, które spodobało się wielu osobom z mojego otoczenia. W związku z tym mam nadzieję, że i wam się spodoba. 

Wibo WOW Granite Sand i Leather

Niedawno firma Wibo wypuściła nowe lakiery. Kilka ciekawych serii, ładne jesienne kolory. Przed ich szafą w Rossmannie stałam jak przed ścianą płaczu, ale w końcu wybrałam cztery nówki sztuki. Dzisiaj przedstawię wam dwa lakiery z dwóch nowych serii- WOW Granite Sand i LEATHER Nail Polish.

Makowa głowa

Ostatnio uwielbiam mieć na paznokciach kwiatki. Inspiracją do dzisiejszych, były ręczniki kuchenne F&F kupione dla babci i znajdujące się na nich maki.

Wirujące mango

Dzisiaj zobaczycie lakiery, które same w sobie mnie nie zachwycają i raczej nie pomalują nimi solo paznokci. Jednak w towarzystwie zyskują na tyle mocno, że ja nie mogłam od nich oderwać wzroku i bardzo długo gościły na moich paznokciach.

Kropki czy kreski?

Dzisiaj zobaczycie połączenie trzech kolorów, które osobiście uwielbiam, jeżeli paznokcie mają być „stonowane” (czyt. bez neonów :P). Sprawdzi się ono zarówno w pracy (chociaż u mnie to już chyba się wszyscy przyzwyczaili do nie biurowych paznokci) jak i na co dzień.

Kapu, kap

Dzisiaj zobaczycie zdobienie, które już od dawna miałam w planach, ale czekałam aż olśni mnie odnośnie połączenia kolorów.

Tęczowe water marble

W kwestii dzisiejszego zdobienia nie będę się rozpisywać. Water marble widział już chyba każdy (Ci co nie widzieli, niech się nie przyznają:P).

Chmureczki

I znowu stemplowe naklejki… eh, człowiek ostatnio taki monotematyczny.  A wracając do tematu, wakacje to czas, kiedy na moich paznokciach goszczą neony. Tak też będzie dziś. Kilka neonków plus chmurki, które swoją drogą kojarzą mi się z bajką Herkules i tymi greckimi zawijasami.

Mężowy mix

Jakiś czas temu, mój mąż kupił mi w Manufakturze w Łodzi kilka lakierów (fajnie, nie?). Zarówno kolory jak i firmy lakierów wybrał sam i powiem Wam, że trafił idealnie. Dzisiaj zobaczycie dwa z nich w towarzystwie naklejek wodnych.

Jesienne liście wakacyjną porą

Po stemplowych wzorkach, przyszedł czas na stemplowe naklejki. Niestety dzisiaj nie będzie tutoriala, bo byłam tak zafascynowana robieniem naklejek, że kto by tam pamiętał o zdjęciach. Dzisiaj za to będą kolorowe paznokietki.

Kolorowy zachód słońca

Coś czuję, że nie wszystkim moje zdobienie skojarzy się z tytułowym zachodem słońca, ale taka już jest ta moja wybujała wyobraźnia ;)

Trójkąty i … trójkąty

Macie tak czasami, że chodzi za wami jakieś połączenie kolorów, ale totalnie nie wiecie co z nich wykombinować? Otóż dzisiejsze połączenie dreptało za mną bardzo długo, aż w końcu nad głową zapaliła się żarówka (wiecie, jak w bajkach) i tak oto powstało zdobienie, z którego jestem niesamowicie zadowolona.

One stroke

Zdobienie paznokci metodą one stroke to chyba najcudowniejszy sposób malowania kwiatów na naszych pazurkach. Prym tutaj wiodą zazwyczaj mega długie tipsy, na których można poszaleć ze zdobieniem. Ja dopiero się uczę, więc proszę o wyrozumiałość:)

Różowo mi w tej Galaktyce

Chyba jestem monotematyczna… znowu mamy stemple. Powiem Wam, że takie stemple strasznie rozleniwiają, bo zamiast coś namalować, to człowiek odbija raz dwa i gotowe;) Dzisiaj wyjątkowo w towarzystwie Galaxy.

Sally Hansen razy 2

Dzisiaj pokażę Wam, co wymodziłam z dwoma lakierami, które przywędrowały do mnie z Anglii, za sprawą przylotu rodzinki (tak, oni wiedzą co mi kupować:P).

Stemple odsłona #2

Tak tak, stemple to już uzależnienie. Maluję paznokcie i od razu wyciągam płytki. Dzisiaj pokażę Wam wzorek z płytki z BPS w towarzystwie gradientu i brokatowego topu.

Płytki do stempli od strony technicznej

Temat stempli wciągnął mnie dosyć mocno, więc kolekcja płytek powoli się powiększa. Dzisiaj przedstawię Wam mój najnowszy nabytek, czyli 4 duże płytki z całopaznokciowymi wzorami.

Pierzasta kalkomania

Naklejki wodne atakują nas ostatnimi czasy z każdej strony. Ja również dodam swoje przysłowiowe „trzy grosze” w tej kwestii.

Biały marmur

Pierwszy raz użyłam marmurkowego lakieru ok. 10 lat temu (wtedy nikt nie nazywał ich marmurkami, a kupowałam je na bazarku). Teraz moda na te lakiery powróciła, a ja skusiłam się na kilka kolorów.

Róże na piasku

Różyczki, które dzisiaj zobaczycie, chodziły za mną już od jakiegoś czasu. Ale żeby było ciekawiej, postanowiłam namalować je na piaskach.

Stemple odsłona #1

Dzisiaj zobaczycie moje pierwsze całopaznokciowe stempelki, które nadają się do pokazania (te mniej udane można zobaczyć na moim Instagramie). Jeszcze długa droga przede mną, żeby wszystkie wychodziły ładnie, ale nie odpuszczam:)

3D Glaze + kropkowy mix

Dzisiaj coś, co bardzo lubię, czyli paznokciowy mix. Jak to zwykle z nimi bywa, do końca nie wiadomo, co powstanie.

Wiosenna łąka

No i przepadłam…w stemplach. W momencie gdy wrzucam ten post, mam już za sobą kilka całopaznokciowych stempli i zakupy na BPS (i jeszcze jeden złamany paznokieć:/). Ale po kolei.

Kropeczkowy gradient

Jak już kiedyś wspomniałam uwielbiam gradienty (czy ktoś nie lubi?;). Dzisiaj możecie zobaczyć kropkową wersję cieniowania.

Geometrycznie

Macie tak czasami, że pomalujecie paznokcie, jesteście super zadowolone, a na zdjęciach wychodzą cuda? Takie było właśnie zdobienie, które dzisiaj zobaczycie.

Uskrzydlone

Holo Top skradł moje serce już na samym początku, więc dzisiaj kolejne zdobienie z jego wykorzystaniem.

Akrylowe water marble

Farbki akrylowe powoli pokrywały się kurzem, więc musiałam coś z nimi wykombinować:) Zainspirowana zdobieniem Nailuminium, do którego stworzyła tutorial, postanowiłam wykonać swoją, niebieską wersję.

Holo Top

Pewnie większość z Was przejadła się już atakującym z blogosfery paznokciowej Holo Topem od Colour Alike, ale i ja się na niego skusiłam, bo nie ukrywajmy – jest cudowny.

A + Pa złotko = duet idealny

Colour Alike lubi nas rozpieszczać. Dwa tygodnie temu zorganizowali darmową wysyłkę. Ja oczywiście (w sumie jak zwykle) dałam się skusić. Ale tym razem wyczekiwałam listonosza z wypiekami na twarzy, bo w paczuszcze znajdowały się Holo Top, typografia A i Pa złotko:D Dwa z nich pokażę Wam dzisiaj.

Niteczkowo

Natknęłam się kiedyś w Internecie na zdobienie wykonywane zasychającym lakierem. Ależ mnie to korciło, ale myślałam, że to tyle roboty i dałam sobie spokój. Aż do wczoraj.

Ślubny manicure, odsłona #2

Dzisiaj pokażę Wam drugą propozycję paznokci ślubnych. Pomimo brokatu i cyrkonii, całość jest bardzo delikatna.

Time to sleep

Czasami są takie dni, gdy moja głowa przepełniona jest pomysłami. Mogłabym wtedy siedzieć i malować. Zazwyczaj kończy się tak, że kombinuję za mocno i co chwilę zmazuję „moje cuda”. Dzisiaj na szczęście powstało coś ciekawego. Coś, co skojarzyło mi się z piżamą, którą miałam za czasów dziecięcia.

Valentine’s day

W związku z tym, że motyw serca oraz wszechobecny napis „love” atakują nas z każdej strony, czas na walentynkowe zdobienie. Święto komercyjne, ale jeżeli można dostać jeden prezent w roku więcej, to dlaczego nie skorzystać?

Ślubny manicure, odsłona #1

Paznokcie ślubne, to temat rzeka. Jedne kobiety stawiają na klasyczny french, drugie wolą delikatny kolor, a trzecie malują paznokcie na czerwono i dodają cyrkonie. Sama przeżywałam taki dylemat w ubiegłym roku, kiedy to nie mogłam się zdecydować, jak pomalować paznokcie na własny ślub. W mojej głowie powstało wtedy wiele zdobień, dlatego chciałabym rozpocząć cykl, w którym będę wam proponować, jak pomalować paznokcie, na ten najważniejszy w życiu moment.

Siła kolorów

U mnie za oknem dzisiaj wiosna, więc czas na kolorowe paznokcie. Każdy inny, ale łącze je wspólny element, a mianowicie folia spożywcza. Tak, dobrze przeczytałyście. Folia ta służy poza wiadomym kuchennym zastosowaniem, do tworzenia zwariowanych wzorków. Osoby, które śledzą mój instagram mogły zobaczyć takie zdobienie już jakiś czas temu, ale przy użyciu tylko jednego koloru. 

Formal?

Jako osoba, która ma kontakt w pracy z petentami, powinnam posiadać paznokcie stonowane, delikatne i bez zbędnych udziwnień. Ta, jasne…. Popatrzcie na moje paznokcie, które wrzuciłam do tej pory i wyobraźcie sobie minę budowlańców, z którymi mam styczność właśnie w pracy. Bezcenne. Dlatego dzisiaj chciałabym wam pokazać moją wersję delikatnych „pracowych” paznokci.

Witrażyki

Dzisiaj mało pisania, za to dużo zdjęć. Do tego zdobienia zainspirowały mnie kościelne witraże, bo jak wiadomo, pomysły trzeba czerpać z otoczenia.

Karnawałowe konfetti

Lakiery marki Golden Rose zaczęłam poznawać jeszcze w trakcie studiów. W swojej kolekcji posiadam ich już całkiem sporo, o czym dowiecie się czytając kolejne posty. Jakiś czas temu, podczas wędrówek po paznokciowych zakamarkach Internetu, trafiłam na zdjęcie lakieru Golden Rose Carnival 13. W oku pojawił się błysk, a na ustach zagościł ogromny uśmiech . Przyznam się, że gdyby nie mój mąż, to lakier zamówiłabym od razu, przez internet, płacąc drugie tyle za przesyłkę. Na szczęście, jego przytomny umysł kazał mi poczekać aż do wizyty we Wrocławiu, gdzie mogłam się z bliska przyjrzeć temu małemu cudeńku na stoisku.

Water marble, ale w innym wydaniu.

Praktycznie każda lakieromaniaczka zna ten sposób zdobienia paznokci. Bierzemy miseczkę, wkraplamy lakier, robimy wzorki wykałaczką, wkładamy paznokieć do środka i śliczne wzorki gotowe. Ostatnio przeglądając instagram, trafiłam na @ohmygoshpolish. Kobieta robi cuda na paznokciach. Udostępnia również tutoriale na YT i tam właśnie znalazłam ten sposób robienia wodnych wzorków.

Dmuchawce, latawce, wiatr…

czyli dzisiaj porozmawiany o dmuchaniu (słomką), latawcach (lakierowych) oraz wszechobecnym wietrze. Zapraszam do obejrzenia mani robionego słomką.