Zacznę od lakieru typowo piaskowego czyli WOW Granite Sand. Wybrałam nr 5 czyli rozbielony brzoskwiniowy kolor z brązowymi i pomarańczowymi drobinkami. „Ziarnka piasku” są wyjątkowo grube, ale nakładają się równomierne i jak zobaczycie na zdjęciach poniżej, dwie warstwy kryją znakomicie. Co do wysychania, to chyba wszystkie piaski schną szybko i w tej kwestii ten nie odbiega od innych. Lakier ten przypomina mi piasek nad polskim morzem:) Ale nie jest to jedyne podobieństwo. Według mnie jest on zagubionym bratem (lub siostrą) lakierów KIKO Cupcakes. Podobieństwo widać gołym okiem. Co by nie mówić, wzorowali się na porządnych lakierach;)
 |
| 2 warstwy lakieru :) |
Drugi lakier- LEATHER Nail Polish, ma za zadanie imitować efekt skóry… hmm… takiej wygarbowanej pod skórzane torebki to i owszem. Wybrałam kolor nr 1 czyli nudziak jak się patrzy (jak skóra to skóra). Jest to lakier, który posiada drobniutki pyłek (piasek?) tworzący lekko chropowatą powierzchnię po wyschnięciu. Samo nakładanie to po prostu bajka. Nie wiem czy to zasługa konsystencji lakieru czy pędzelka (w sumie wygląda na całkiem zwykły) ale byłam bardzo pozytywnie zaskoczona. Odnośnie krycia muszę przyznać, że gdybym miała krótsze paznokcie, to chyba zdecydowałabym się na jedną warstwę. Ostatecznie dałam dwie w celu sprawdzenia, ale jak na lakier, który kosztuje kilka złotych, muszę go mocno pochwalić.
 |
| 2 warstwy lakieru:) |
Podsumowując, myślę że Wibo wypuściło naprawdę dobre lakiery i warto się przekonać na własnych paznokciach, że nie kłamię. Także portfele w dłoń i po lakiery marsz.
Co się stało z serdecznym paznokciem lewej ręki? Niemniej jednak ten kształt wygląda o niebo lepiej :)
OdpowiedzUsuńNiedawno też skusiłam się na te oba lakiery, ale jeszcze nie miałam okazji ich nosić :)
Wychodze z pracy patrzę a tu końcówki paznokcia nie ma:P Także co się stało to nie mam pojęcia;)
Usuńchyba sam zasugerował, że czas na zmianę kształtu :D
Usuńspodobało mi się u Ciebie i zostaję na dłużej :)
UsuńDziękuję:) A kwadratowe były całe wieki, dlatego teraz są midgałki:) Wyjątkowo dobrze mi się je nosi i się nie zadzierają:P
UsuńAle czemu go nie zmigdalisz jak, żeby był jak reszta? przepraszam, ale to wygląda... niefajnie no :(
UsuńTen pierwszy jest faktycznie identyczny jak Kiko! :D A ten skórzany wygląda super <3 Widziałam je w Rossmanie i planuje zakup całej czwórki (ale po jednym na raz, żeby mniej bolało :D)
OdpowiedzUsuńMnie tez korca kolejne kolory:P I chyba przyjmę taką samą taktykę zakupową jak Ty:)
UsuńMuszę obadać te nowości miałam jechać w sobotę, ale nie miałam kiedy :(
OdpowiedzUsuńJedź jedź, myślę że w tych seriach każdy znajdzie coś dla siebie;)
UsuńDrugi chyba bardziej mi sie podoba, musze sie za nim rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się właśnie nad tym piaskiem. I jutro po niego idę :D
OdpowiedzUsuńJest taki piękny! *.*
Mnie piasek też urzekł;)
Usuńobydwa super, pierwszy na pewno będzie mój, a nad drugim się jeszcze zastanawiam :D
OdpowiedzUsuńMyślę że seria satynowa też będzie rozchwytywana;)
UsuńGranite Sand <3 Jak dobrze, że go kupiłam, bo czuję, że ten kolor będzię najtrudniej dostać :D
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam, wg mnie najlepiej prezentuja sie wlasnie piaski;)
Usuńtak się kiedyś zastanawiałam co się stało z tym jednym pazurkiem :D a lakiery genialne! :)
OdpowiedzUsuńMasz dobre oko:P Paznokieć był sklejony hybrydą jakiś czas temu, bo złamał się wyjątkowo głęboko, ale ostatnio po prostu musiałam chyba gdzieś zahaczyć i poooszedł w siną dal:P
Usuńpiasek świetny! :) skórzany ma boski kolor, ale nie jestem w pełni przekonana do wykończenia, na razie :D
OdpowiedzUsuńJakoś nie przypadła mi do gustu ta nowa limitka Wibo. Zaopatrzyłam się tylko w okrągłe ćwieki ;)
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że ten piasek piaskowy będzie jutro mój :D
OdpowiedzUsuń