Jako osoba, która ma kontakt w pracy z petentami, powinnam posiadać paznokcie stonowane, delikatne i bez zbędnych udziwnień. Ta, jasne…. Popatrzcie na moje paznokcie, które wrzuciłam do tej pory i wyobraźcie sobie minę budowlańców, z którymi mam styczność właśnie w pracy. Bezcenne. Dlatego dzisiaj chciałabym wam pokazać moją wersję delikatnych „pracowych” paznokci.
wtorek, 28 stycznia 2014
sobota, 25 stycznia 2014
środa, 22 stycznia 2014
Karnawałowe konfetti
Lakiery marki Golden Rose zaczęłam poznawać jeszcze w trakcie studiów. W swojej kolekcji posiadam ich już całkiem sporo, o czym dowiecie się czytając kolejne posty. Jakiś czas temu, podczas wędrówek po paznokciowych zakamarkach Internetu, trafiłam na zdjęcie lakieru Golden Rose Carnival 13. W oku pojawił się błysk, a na ustach zagościł ogromny uśmiech . Przyznam się, że gdyby nie mój mąż, to lakier zamówiłabym od razu, przez internet, płacąc drugie tyle za przesyłkę. Na szczęście, jego przytomny umysł kazał mi poczekać aż do wizyty we Wrocławiu, gdzie mogłam się z bliska przyjrzeć temu małemu cudeńku na stoisku.
niedziela, 19 stycznia 2014
Water marble, ale w innym wydaniu.
Praktycznie każda lakieromaniaczka zna ten sposób zdobienia paznokci. Bierzemy miseczkę, wkraplamy lakier, robimy wzorki wykałaczką, wkładamy paznokieć do środka i śliczne wzorki gotowe. Ostatnio przeglądając instagram, trafiłam na @ohmygoshpolish. Kobieta robi cuda na paznokciach. Udostępnia również tutoriale na YT i tam właśnie znalazłam ten sposób robienia wodnych wzorków.
czwartek, 16 stycznia 2014
Dmuchawce, latawce, wiatr…
czyli dzisiaj porozmawiany o dmuchaniu (słomką), latawcach (lakierowych) oraz wszechobecnym wietrze. Zapraszam do obejrzenia mani robionego słomką.
poniedziałek, 13 stycznia 2014
Disco
Jakiś czas temu na blogu B for Beautiful Nails' przeczytałam o folii transferowej i po wygooglowaniu jej, moim oczom ukazały się cudowne, mieniące się różnymi kolorami paznokcie. Jako że „sroczką” jestem, folie niedługo potem zamówiłam (kilka kolorów, więc ten temat jeszcze się pojawi).
piątek, 10 stycznia 2014
Za mszowe love…
… a nie, bo za swoje. Tym śmiesznym akcentem wprowadzę was w temat trochę kontrowersyjny. Jedni je kochają - inni nienawidzą, ja należę do tej pierwsze grupy. Mowa dzisiaj o paznokciach zamszowych.
wtorek, 7 stycznia 2014
WOW, WOW i… WOW
Ubiegły rok został opanowany przez piaskowe lakiery. Chyba każda firma miała je w swojej ofercie. Moja przygoda zaczęła się od miętowego Barry M oraz różowego Paese. W grudniu podczas promocji w Rossmannie, skusiłam się na piaski od Wibo - WOW glamour sand oraz WOW sand effect. Wybrałam dwie wersje brokatowe w kolorze 3 i 4 oraz klasyczny matowy granat o numerze 1. Dzisiejsza notka miała być tylko o piaskowym granacie ale czegoś mi brakowało, więc na kciuku i palcu serdecznym powstało granatowo-brokatowe świecidełko.
niedziela, 5 stycznia 2014
Cukierkowe ombre
Motyw ombre pojawił się już na paznokciach większości blogerek, więc i ja nie omieszkam go u siebie pokazać. Nie będę kłamać, uwielbiam go w każdym zestawieniu kolorów i gdy tylko moja wena mnie opuszcza, wtedy powstaje jakieś ombre. Nawet ostatnio, w związku z kropkową fazą, powstają wzorki z cieniowanych kropek.
Subskrybuj:
Posty (Atom)