niedziela, 19 stycznia 2014

Water marble, ale w innym wydaniu.

Praktycznie każda lakieromaniaczka zna ten sposób zdobienia paznokci. Bierzemy miseczkę, wkraplamy lakier, robimy wzorki wykałaczką, wkładamy paznokieć do środka i śliczne wzorki gotowe. Ostatnio przeglądając instagram, trafiłam na @ohmygoshpolish. Kobieta robi cuda na paznokciach. Udostępnia również tutoriale na YT i tam właśnie znalazłam ten sposób robienia wodnych wzorków.

flormar dobrarada spray mani manicure

Różni się on od klasycznego water marble tym, że po wkropleniu lakieru do miseczki (ja daję 4 krople), spryskujemy go czymś, co zawiera alkohol (ohmygoshpolish używa spray, który nazywa się sanitizer, ja użyłam rozcieńczonego alkoholu izopropylowego - mąż sporządził mi miksturę w garażu i kazał psikać w łazience z włączonym wentylatorem). Bardzo długo szukałam kolorów, które dobrze się ze sobą zgrają. Padło na ciemny turkus Flormar o numerze 429 i biały i-nails o numerze 71 ze sklepu dobrarada.pl . Osoby, które już kiedyś bawiły się z woda wiedzą, że niektóre lakiery w ogóle się nie „rozpływają”, więc warto przed przystąpieniem do pracy wypróbować wybrane kolory ;) Kolejna rada, to oklejenie palców taśmą - warto, aby później nie wściekać się przy zmywaniu lakieru ze skórek. Ja używam matowej taśmy samoprzylepnej Schotch magic, kupionej w papierniczym za ok 8 zł, która bardzo dobrze odkleja się od skóry po wykonanej pracy.

flormar dobrarada spray mani manicure

 flormar dobrarada spray mani manicure

paznokcie nail nails nailart water marble

flormar dobrarada spray mani manicure

 paznokcie nail nails nailart water marble

Dzisiaj mała niespodzianka, czyli kilka fotek making of:




Na pewno spróbuje jeszcze odwróconej wersji kolorystycznej, gdyż jak już Wam wiadomo uwielbiam kolorowe zdobienia na białym lakierze. A co Wy myślicie o water marble w takim wydaniu?

25 komentarzy:

  1. Nigdy nie słyszałam o takim wykorzystaniu metody water marble. Efekt wygląda naprawdę super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Ja gdy zobaczyłam filmik z taką wersja water marble byłam zachwycona (a dodatkowo babeczka mówi z genialnym australijskim akcentem, aż miło się słucha:)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dzięki:) I szybko się robi, najdłużej trwa oklejanie :P

      Usuń
  3. fantastyczny efekt! widziałam go kiedyś ale nie wiedziałam czy spryskać lakier w wodzie -muszę też jakąś miksturę zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że można wziąć zwykły spirytus salicylowy (albo wódkę, ale tutaj TŻ-ty mogłyby marudzić :P)

      Usuń
  4. Wyszło fantastycznie :) Ja jeszcze nie próbowałam tej metody - zawsze obawiam się brudnych skórek :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brudne skórki są także moją zmorą, ale taśma pomaga w jej ujarzmieniu :)

      Usuń
  5. Ale ekstra Ci wyszło :) Ciekawie czy mój mąż sporządzi mi jakąś miksturę do psikania na lakier :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten alkohol, którego ja używam, mąż kupił na allegro i rozcieńczył go 1:1 z wodą żeby uzyskać ok. 50% roztwór. Ale trzeba kombinować tym co się ma na stanie :)

      Usuń
  6. Kiedyś już widziałam tę metodę, ale jakoś nie zwróciłam uwagi, że to musi być jakaś specjalna mieszanka :/ nie wiem czy mi się będzie chciało w najbliższym czasie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli masz spray odkażający z alkoholem w składzie to mieszanki robić nie trzeba:) Chyba w aptece można kupić spirytus salicylowy w sprayu. Wodą próbowałam - nie wyszło :P

      Usuń
  7. Już widziałam tę metodę wcześniej :D super to wygląda!! będę musiała wypróbować :) ciekawe czy da radę jak się popsika perfumami ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia, szkoda perfum ;) I nie wiadomo czy zadziałają, ale nie ukrywam, tez mi to przeszło przez myśl :P

      Usuń
  8. Pierwsze słyszę o tej metodzie. Klasyczny wm znam tylko z widzenia, moje próby kończyły się dramatem:D Więcej się za to nie zabieram.. nawet kółka mi nie wychodziły. :)
    Twój mani wygląda genialnie! Do tego piękne kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje pięknie:) Jeżeli "klasyczny wm" to zbyt duże wyzwanie (trzeba ćwiczyć, mi też na początku wychodziły przepiękne ciapki:P), to ten jest na prawdę łatwy i warto się pobawić:)

      Usuń
  9. Ja zawsze jak próbowałam coś takiego zrobić wychodziło tylko na jednym paznokciu po czym recygnowałam :) Ale Ci to wyszło świetnie! Masz bardzo ładne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję, chociaż skórki jeszcze w nieładzie, to walczę z nimi jak mogę ;) Jak to mówią trening czyni mistrza, 3mam kciuki, żeby następnym razem wyszło na 3,4 itd. a potem już na 10:)

      Usuń
  10. "Bierzemy miseczkę, wkraplamy lakier, robimy wzorki wykałaczką, wkładamy paznokieć do środka i śliczne wzorki gotowe." - na tak bardzo proste. Gratuluję odwagi, spontaniczności i pasji. I pięknych rąk:) też 3mam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miało mieć taki lekko ironiczny charakter:) Sam schemat wm jest banalny, ale jego wykonanie to już nie taka prosta sprawa:)

      Usuń
  11. Ale piękne!!! :))) Mi i tak ta metoda nie wychodzi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Próbuj, u mnie na początku wychodził jakiś koszmar:P

      Usuń
  12. Fajnie ci wyszło, też ostatnio robiłam ;)

    OdpowiedzUsuń