niedziela, 5 października 2014

Water marble wieczorową porą

Powiem Wam, że ostatnio każdy nowy lakier kończy nad miseczką z wodą w celu sprawdzenia czy nadaje się do water marble. Nie inaczej postąpiłam z nowym Wibo WOW Glamour Satin. I wiecie co?



Nadaje się. Jak najbardziej. I gdy już porozkładałam cały zestaw do „wodnego malowania” trzeba było coś stworzyć. Padło na wyjątkowo ciemne i wieczorowe kolory ( jesień Panie, jesień). Troszkę złota, troszkę holo i wyszło cudowne połączenie:) Ale od początku. Paznokcie pomalowałam trzema warstwami białej typografii A od Colour Alike i poczekałam aż wyschną, żeby nie dokładać warstwy topu (co za dużo to niezdrowo). I jak już otworzyłam szufladę z lakierami Colour Alike to poszło. Wspominałam Wam, że ich lakiery genialnie nadają się do water marble? Ja wybrałam lakiery  pa złotko z serii Q by Colour Alike, typografię J, do jasnej choinki (nr 501) i ja pierniczę (nr 500). W połączeniu z satynowym fioletem Wibo tworzą całkiem zgraną paczkę. Możecie zauważyć, że na jednych paznokciach jest zielony holo do jasnej choinki,  a na drugich brązowy holo ja pierniczę. Nie mogłam się zdecydować, dlatego taki mix. Jest to bardzo mocne i rzucające się w oczy zdobienie, ale myślę, że na obecna porę roku idealne.

typografia wibo wow glamour satin



mani manicure nails nailart holo colour alike

typografia wibo wow glamour satin

mani manicure nails nailart holo colour alike

18 komentarzy:

  1. Poproszę post instruktażowy, bo mi nigdy nie wychodzi. Albo lakier zły albo... tragedia xD.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrobię:) Kilka osób juz prosiło więc nie mam wyjścia:P

      Usuń
  2. Zgadzam się - na obecną porę roku idealne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Na lato jakoś by mi te kolory nie pasowały;)

      Usuń
  3. matko, jak ja bym chciała tak umieć ;.;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trening czyni mistrza:) Zacznij już dziś i niedługo też nam takie pokażesz (pewnie nawet lepsze:)

      Usuń
  4. powiem tyle: zajebiste! :D piękneeee pazurki

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne! Jakoś nie mogę się zabrać za tę metodę... :)

    OdpowiedzUsuń